Moja ocena jest dość niska, a to dlatego że po przeczytaniu książki widzę ile ważnych rzeczy pominięto i jak bardzo stracił na tym film. Ale Leonardo mistrzowski, to jest prawdziwy talent tylko pozazdrościć!
Dobrze wiedzieć, że jest książka, bardzo chętnie ją przeczytam. A co do pominiętych rzeczy,to ja podobne wrażenie odniosłam oglądając "Lśnienie", bo gdy później przeczytałam książkę wiele faktów, które w filmie wydawały mi się niejasne, nabrały sensu i wyjaśniły się.
ojj Lśnienie super! Ale jednak jak zwykle wolę książkę, przeczytałam ją bardzo szybko i jako jedną z pierwszych King'a. Ekranizację uważam za bardzo dobrą.
W takim razie myślę, że po lekturze powinnam obejrzeć film drugi raz. Może wtedy bardziej go docenię. Co do książek Kinga,to pierwszym jego dziełem,które miałam okazję przeczytać była "Misery" i zarówno książkę jak i ekranizację uważam za mistrzostwo :)
Oglądałam ten film dawno temu i stwierdziłam że jest rewelacyjny! Niedawno czytałam książkę i postanowiłam obejrzeć film jeszcze raz. Strasznie się rozczarowałam! Książka o niebo lepsza. Zgadzam się, że przez pominięcie wielu rzeczy i przeinaczeniu innych film wiele stracił.