Szczerze mówiąc nie dziwię się niezbyt wysokiej ocenie filmu. "Szukając Kelly" ma ten problem, iż może rozczarować zarówno tych szukających w kinie głównie rozrywki (tym zdecydowanie nie polecam), jak i widza chcącego obejrzeć naprawdę poważną historię. Dla tych pierwszych narracja będzie zdecydowanie za wolna i...
Po filmie zaczalem sie zastanawiac, ile takich polskich Kelly bylo i jest na swiecie. Ja osobiscie spotkalem jedna taka w Manchester, po prostu zgroza, historia niemal jak z tego filmu.
Powiem to od razu: film jest melodramatem multi-kulti i jako taki nie podejmuje żadnego poważniejszego ryzyka "przesłaniowego" czy artystycznego. Można popatrzeć bez obrzydzenia na coś, co dla nas Polaków jest (jeszcze) egzotyką, czyli napór islamu na Europę.
Zastanawiałem się, dlaczego autorzy tego filmu nazwali go...
wielkimi krokami. To już nie będą jednostkowe przypadki. Islam zalewa nas drapieżną falą, której głupi nie umieliśmy powstrzymać. Daliśmy otwarte drzwi i pomału nas osaczają. Nasza religia nie jest agresywna, ich niestety tak i ona nie da nam otwartych drzwi. Prędzej wysadzi w powietrze, a kobiety zakryje szmatami od...
więcej